twoje ramiona
moim są azylem
bezpieczną przystanią
uśmiechem
uciszasz mój niepokój
przynosisz światło
wskazujesz drogę
nie pytasz
nie oczekujesz odpowiedzi
w milczeniu
wyciągasz dłoń
nie dajesz mi wyboru
tylko w twoich oczach
widać jutro