10 czerwca 2022

Bezsennie

stanęłam 
w otwartym oknie nocy
bezsennie
liczyłam spadające
godziny
jak gwiazdy
rozbijające się
o bruk 
pierwsza
druga
wpół do piątej
i zobaczyłam
jak srebrny pył
opada 
na miasto
budząc je do życia