04 września 2020

Brzegi niemocy

ból
wypełnia pustkę
po brzegi niemocy

 

i pełno nas było
i nikogo

 

złość 
trzyma nas za gardło
by łzy
mogły spokojnie
spłynąć

 

niemy krzyk
rozpaczy
rozdziera
serca
do krwi


Aniu, Marku

- zawsze będziecie z nami