12 lutego 2022

Czas słów

czas
przenosił słowa

 

deszcz 
obmywał łzy
słońce 
dawało nadzieje
a kamień 
destrukcyjnie odbierał
marzenia 

 

niszczył
dualizm myśli 
swoim spojrzeniem 
straszył chmury 
tańczące 
na wietrze 

 

wspomnienia 
dusi apatycznym 
powietrzem

 

dużo nonsensu 
przebija się 
przez pryzmat 
rzeczywistości
za dużo