10 stycznia 2024

Droga do świtu

zapadam się 
w mrok
codziennie
od nowa

 

droga
do świtu
coraz dłuższa

 

czas
nie jest
sprzymierzeńcem

 

samotność
otulona szalem ciszy
rozpada się
na atomy bólu
by przetrwać
strach
o życie