11 kwietnia 2020

Jak szelest liści

spójrz za okno 
wsłuchaj się 
w szelest liści
chaos
zamęt
szmer

 

wspomnienia 
mnie gonią 
i uciec 
nie mogę 
idą za mną 
lasem ulic
niczym cienie 

 

niech będą 
żyją we mnie 
i poza mną 
nie będę 
im się opierać 

 

przecież 
bez cienia 
nie ma człowieka