łzy
nigdy nie płyną
przypadkiem
perły ich
nanizuję
na smutku niteczki
mienią się niczym
kryształy rozpaczy
rozbijające się
o bruk codzienności
każda łza
ma swoją wartość
skrywa w sobie
brylanty
zranionej duszy
ta ostatnia
jest
jak diament
od Ciebie