05 lutego 2024

Między rzęsami

między rzęsami 
rozwieszam
obrazy niespełnione

 

cienie nocy
bezsennych
rozmazują kontury
uczuć poranionych

 

samotność świtu
nie przynosi ukojenia

 

biało-czarne szkice
nabierają kolorów
i trwają
aż do bólu