lubię dotyk twoich dłoni
subtelny
choć pełen pożądania
delikatny
choć pełen siły
ciepły
choć drży
z niepewności
lubię dotyk twoich ust
miękki
choć twarde umiesz stawiać warunki
słodki
choć czasem wspominasz gorycz dnia
namiętny
choć to dopiero początek dnia
lubię dotyk twoich oczu
prawdziwy
choć skrywasz go za parawanem rzęs
czuły
choć czasem zachodzi mgiełką
chmurny
choć tak możesz dać mi trochę nieba