05 kwietnia 2024

Myśli światłoczułe

znalazłam schronienie 
w myślach światłoczułych
jaśniejących nadzieją
na jutro bez trosk

 

na skraju tęczy
porzucam wczoraj
przepełnione bólem

 

słowa
jak kamienie
zostawiają trwały ślad
niezabliźnionych ran

 

dziś
wypala piętno
niszcząc misternie
utkaną duszę

 

milczenie
chroni przed obłędem
nie dając nic w zamian

 

i tylko księżyc
co noc
czeka z kołysanką
by sen ukoił żal