02 października 2024

Obietnice wiatru

wyszłam
przed siebie
w noc
bezsenną

 

między palcami
gwiazd
przeciekają
dni zszargane
bólem czasu

 

wiatr
łamie kolejne
obietnice

 

blaskiem księżyca
otula się 
nadzieja

 

dusza
marznie