18 października 2024

Obojętność ulic

obojętność
szarych ulic
na każdym kroku
spotyka żebraka

 

z wyciągniętą dłonią
co łaska
miłości za grosz
czerstwej strawy
dla ducha
chleba kromkę
co rano
kruszoną w pośpiechu

 

i butów wygodnych
na dalszą
wędrówkę
by znaleźć sens
samotnych dni