20 sierpnia 2022

Przy oknie

usiadła przy oknie 

 

wpatrzona w kroki
tych co po drugiej
stronie życia

 

liczyła
upływający czas
w kawiarni 
tętnił gwar
półszeptów
czułości i śmiechu

 

zamówiła kawę

przewijała twarze
ukryte pod powiekami
wspomnień
pisząc w myślach
sens kolejnych
samotności

 

posłodziła 
swoje gorzkie życie
dwiema łyżeczkami cukru

 

ściskając w dłoniach
porcelany biel
piła kolejne dni 
w milczeniu