16 lutego 2020

Temida

na wagę
niesprawiedliwości
rzuciła
los marny
 - szala nie drgnęła
nawet o gram
szczęścia
dołożyła do niego
łez ciężkie
krople
 - nie drgnęła
przeciwstawiła
im garść marzeń
niedojrzałych
 - przechyliła się
w stronę nieba