02 listopada 2024

Twoja baśń

niespełnione 
minuty

 

bezkresne 
czekanie
dźwięk 
myślą otruty

 

nieśmiałe błaganie
zdarzenie 
przypadkowe
omyłkowe

 

to co było
wspólne rozmowy
niechlujne wyznania
to się nigdy 
nie zdarzyło

 

to marzenie
ulepione z uśmiechów 
urzeczone 
blaskiem gwiazd 

 

noc złapała 
je w objęcia 

 

ona 
umie tylko słuchać 
wystarczy jej 
odrobina nieba 

 

przecież sam ją utkałeś 
w poświacie barw

 

oślepisz 
porwiesz 
bo to twoja 
opowieść 
zaiste baśniowa