01 sierpnia 2019

Zmarszczka wolności

uzbrojeni wiarą 
w jutro bez ofiar
strzelali
do wroga
nadzieją zwycięstwa

 

granatem sumień
wybuchła młodość
zdławiona niewolą
dusza krzyczała
zalaną krwią

 

wczoraj walczyła
o uśmiech matki
słońce nad zgliszczami
z biało-czerwonym
sztandarem

 

ulice
bez głodu
ruin i trupów

 

dziś patrzą 
na pędzące miasta
obojętności
i tylko 
głęboką zmarszczką
po policzkach
spływa z ich oczu
wolność